Czyli nadal oprawiam szydełkiem. Ty razem z pozoru niepozorna beczka. Z pozoru, bo na szyi prezentuje się zjawiskowo. Oko przyciąga i mieni się w słońcu jak szalona :) jest bowiem melanżykiem różnych odcieni kolorów purple Toho. Sporawa i ciężka, bo w środku koralik drewniany. Beka długa na 4cm, w obwodzie około 8.
Dla czekających na wzorki - jakiś tam rzucik już powstaje :)
Wczoraj wieczorem padła żarówka od mojej lampy, bez niej po zmroku jestem ślepa jak kret... Wczoraj doświetlałam się... latarką ;) ETA nowej żarówki - jutro.... Poczto Jej Królewskiej Mości, nie zawiedź!