tu, gdzie mieszkam jest prawie zawsze szare i ciężkie, postanowiłam zrobić bransoletkę w moim absolutnie ulubionym kolorze blue. I umieścić na niej małe, białe chmurki w ilości niewielkiej. Takie na które można patrzeć leżąc w trawie, obserwować jak szybko uciekają zasłaniając słońce tylko na chwilę... Ech, gdzie to lato???
A kiedy już wpadłam w ten letni nastrój, powstała ta wesoła bransoletka:
Niedługo skończę jeżynę, która ma chyba z trzy tysiące koralików, więc zrobi się zupełne lato....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za odwiedziny i komentarze! Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za odwiedziny i komentarze! Pozdrawiam!