poniedziałek, 22 października 2018

Wróbelki



Wróbelki były już i srebrne i niebieskie  ----> KLIK<-----.  Wkrótce później powstały dwa kolejne w odcieniach czerwieni,  różu i pomarańczy. A teraz rodzinka dodatkowo powiększyła się o zieleń i kolejny niebieski odcień. Z ptaszkami nie  wiąże się żadna specjalna historia. Po prostu haftują się bardzo przyjemnie i prawie same, mogę więc przy nich oglądać seriale J











Pozdrawiam Was kolorowo!

sobota, 6 października 2018

Where Wild Foxes Sleep

Praca powstała na zimowy etap Royalowego konkursu, ale w albumie jej nie zobaczycie, bo zabrako mi jednego dnia. I jest mi niezwykle smutno, bo to moja pierwsza praca z wykorzystaniem tradycyjnego haftu. Ah, trudno... Chyba muszę zamówić sobie jakąś nagrode pocieszenia :)

W naszyjniku rolę główną gra lis z przepięknego drewnianego kaboszonu Gill Rippingale, który mieszka sobie w ośnieżonych górach pod gwiaździstym nieboskłonem. Nic na to nie poradzę. że uwielbiam haftować niebo i gwiazdy, lubię te meandry i zakrętasy... 

Praca podszyta jest skórką naturalną z odzysku i nosi się blisko przy szyi.













Pozdrawiam Was serdecznie i czekam na albumy konkursowe, żeby spokojnie podziwiac i trzymać kciuki za Wasze prace!

Pozdrawiam!