Tydzień pracowity - jak na mnie, bo zrobić trzy rzeczy w jeden tydzień (i zacząć parę innych) to dla mnie dużo! Efekty poniżej. Formy sutaszowo "podstawowe" - czuję na plecach oddech Mikołaja i chyba muszę przyspieszyć wykonawanie prezentów :) Broszką zgłaszam do wyzwania Szuflady "Mała forma".
A busy week - for me - to make three items in one week (and to start a few other) is a lot for me. The results are below. The forms are basic as far as soutache goes, but I feel Santa's breath down my neck and I think I need to speed up gift making :) I 'm entering the brooch in the Szuflada challenge Small form.
Broszka na Wyzwanie |
Przepiękne są te sutaszki! najbardziej podobają mi się te dyndające :D
OdpowiedzUsuńAle cudne efekty pracowitego tygodnia:)Broszka piękna!
OdpowiedzUsuńSłodziutkie takie maluszki!Brawo !!!Pozdrawiam serdecznie !!!
OdpowiedzUsuńwszystko urocze. zwłaszcza, ze z kolei u mnie sutasz to coś, co mi nie wychodzi! ;) szyję krzywo i niechlujnie. Za to Twoje prace- perfekcyjne!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo i pozdrawiam ciepło! Dziczko - do perfekcji im daleko, ale postanowiłam sie nie poddawać, w myśl zasady praktyka czyni mistrza :)
OdpowiedzUsuńWszystkie śliczne, najbardziej podoba mi się turkusowa broszka, bo to moje kolorki :)
OdpowiedzUsuń4 U Wyróżnienie
OdpowiedzUsuńLubię do Ciebie zaglądać