wtorek, 19 lutego 2013

Summer Tree

Świat biżuterii często przeplata się na blogach ze światem fantazy, a ja uwielbiam oglądać tolkienowskie interpretacje Izziland i Bluefairy, albo GRRM w wykonaniu Sopelki... Cuda, zwłaszcza, że oba światy uwielbiam. Ale moim ostatnio najbardziej zaczytywanym autorem jest Guy Gavriel Kay, polecam wszystkim choć chyba w całości jeszcze na polski nie jest przetłumaczony. Ale Fionavarski Gobelin, jego pierwszy cykl, a i owszem. Niektórzy zarzucają temu cyklowi wtórność wobec Tolkiena i na pewno książka ma wiele niedociągnięć, ale nadrabia braki językiem, a wątki i tematy już znane przetwarza na swoje własne (według mnie najlepsze nawiązanie do legend arturiańskich na jakie trafiłam). Jak do tej pory, każda książka Kaya sprawiała, że smutno mi było, kiedy docierałam do ostatniej strony...  I do każdej zapewne kiedyś jeszcze wrócę!
Dla tych, którzy Gobelinu nie znają - Letnie Drzewo to drzewo w lesie Mornira, na którym zawisnąć i umrzeć po trzech dniach musi król przez Mornira "wezwany". Więcej nie zdradzę... Moje Drzewo na zdjęciach poniżej -  element metalowy, który oprawiłam skojarzył mi sie z drzewem przedstawionym na okładce książki, stąd nazwa. Zgłaszam do Kufra na wyzwanie Romantyzm









Do wykonania użyłam elemntu metalowego z zepsutego zegarka :), Toho Matt Dark Olive, Gold Lined Dark Chocolate Bronze i Frosted Metallic Iris Purple. Wisior ma 6 cm średnicy.

Pozdrwaim Miłych Zaglądaczy!!

23 komentarze:

  1. ale perfekcyjne wykonanie!! cudny!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wisior jest świetny !!! Ten element w środku jest fantastyczny i połączyłaś to w piękną całość !!!
    Życzę powodzenia w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz dzisiaj natknęłam się na Twojego bloga. Bardzo ciekawe prace tworzysz, a ich wykonanie również świetne. Na pewno zostanę tu na dłużej i będę obserwować :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://kwietniowakreatywnie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, mam nadzieję, że miło u mnie spędzisz czas :) U Ciebie jestem już od jakiegoś czasu :))

      Usuń
  4. Śliczny ten naszyjnik, a "kaboszon" to rewelacja! Gratuluję pomysłu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna praca, zaitrygowaąłś mnie soją o powieścią. Jutro odwiedzam bibliotekę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekna praca ;) Swietnie, jezeli mozna dac drugie zycie starym przedmiotom ;) Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyszło bosko, równiutko i wszystko pasuje! Naprawdę świetna praca. Chyba sięgnę z ciekawości po Kaya, sama lubię wracać do kiedyś przeczytanych książek, uwielbiam Grega Bear'a ale jak na złość w Polsce go jak na lekarstwo:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję! No to ja z kolei "sprawdzę" Bear'a, bo nie znam :)

      Usuń
  8. Przepiękny, taki równiutki i dokładnie wykonany, a sam motyw prezentuje się cudnie w otoczeniu koralików:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem pod wrazeniem! Te rowniotkie rzedy koralikow jednoczesnie hipnotyzuja i uspokajaja :) a sam kaboszon - wow, szczesliwy zegarek w takim zyciu po zyciu :) co dalas po spod? Na malym ekranie wyglada troche jak pumeks czy lawa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)A pod spodem podklejony jest super suede, a pod nim jeszcze warstwa grubej sztucznej skóry i filcu, co by zamszyk nie latał, gdyby jednak się odkleił ;)dzieki temu jest w miarę lekki

      Usuń
    2. O kurczę, na to bym nie wpadła :) świetny efekt :)

      Usuń
  10. Dziekuję Wam bardzo! Strasznie żałowałam jak Młody mi ten zegarek rozbroił, ale w takim razie częściej pozwolę mu zaglądać do moich skarbów :)) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana, Twojej kreatywności nie ma końca, rewelacja, pomysł i wykonanie mistrzowskie, jak zawsze.Jestem pod wrażeniem .
    Życzę powodzenia w wyzwaniu !!! Pozdrawiam i cieszę się,że choć wirtualnie, poznałam taką wspaniałą i utalentowaną
    osobę !!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuj Ci bardzo, a co do naszego wirtualnego poznania - cała przyjemność po mojej stronie!

      Usuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze raz, tym razem bez błędu:) Gratuluję wyróżnienia! Mogę tylko się powtórzyć - wisior jest piękny!

    OdpowiedzUsuń
  14. Genialny! Gratuluję wyróżnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nic dodać, nic ująć tworzysz cuda! Twój blog tak wciąga, że na pewno zostanę tu na dłużej :))

    Zapraszam do mnie na wiosenną wymiankę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedziny i komentarze! Pozdrawiam!