Jak już chyba kiedyś pisałam, w wyzwaniach biorę udział wtedy, kiedy temat wyzwania wpisuje się w pomysł, który chodzi mi po głowie, a na który tak naprawdę nie mam czasu, bo jest np. piętnasty w kolejce. Wyzwania sprawiają, że niektóre biżutki wpychają się do kolejki. I tak do kolejki wepchnęły mi się galaktyczne kolczyki. Już kiedy robiłam pawią broszkę miałam ochotę na takie zakręcone, kolczyki, a takie spiralki kojarzą mi się z galaktykami. Tu chciałam powiedzieć, że moja wiedza o kosmosie pochodzi w większości z Gwiezdnych Wojen, Star Treka i Battlestar Galactica (wrrrrr), więc proszę o wyrozumiałość ;-)
Zdjęcie pochodzi z wikipedii - Galaktyka Wiatraczek
Zanim pokaże zdjęcia - zgłaszam je do wyzwania wrześiowego na blogu tacklethatbeadstash. Tematem jest Outer Space :)
Zawiesiłam je na biglach wklejanych, a ich centrum stanowią swarki 8mm, spiralki w całości z piętnastek. Średnica kolczyka 3 cm.
Po raz kolejny wykorzystałam ścieg Cyndi Lavin, "Cellini spiral peyote stich" opublikowany w jej e-skrypcie "Bored by Back Stitch" (http://www.beading-arts.com/p/bored-by-back-stitch.html)
Są cudowne, dosłownie nie z tej ziemi :)
OdpowiedzUsuńDzięki, czyli trafiłam :D
UsuńPo prostu nieziemskie :)
OdpowiedzUsuńWiedza o kosmosie ze Star Treka jest jedyną słuszną ;))
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają te galaktyczne kolczyki, jestem pewna, że każda szanującą się bajoranka chciałaby takie mieć:)
Asiu, dziękuję - Live long and prosper! :)
UsuńAga, są cudowne! Idealnie mieszczą się w moim wszechświecie - nie zdejmowałabym ich w ogóle :)
OdpowiedzUsuńP.s. Moja wiedza o kosmosie pochodzi również ze ST i Gwiezdnych Wojen ;)
Asiu, dzięki tym biglom super się w uchu trzymają, więc ich zadomowienie się tam na stałe jest w sumie nie bardzo kłopotliwe :)
UsuńTe kolczyki są nieziemskie !!! Trzymam kciuki ,
OdpowiedzUsuńżyczę powodzenia w wyzwaniu !!!
Jagoda, dziękuję bardzo!
UsuńThese are gorgeous, Agnes.
OdpowiedzUsuńJacqui
Thanks Jacqui!
Usuńcudowne są <3 a układy spiralne dodają pozytywnej energii :) więc osoba która je będzie nosić zyska dawkę energii :)
OdpowiedzUsuńTo prawda z tą pozytywna energią, podejrzewam, że mogą mieć również hipnotyzujący wpływ na osoby na nie patrzące - do wykorzystania w sytuacjach trudnych życiowo np.egzamin, wizyta w US itp....
UsuńSą bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńTeż tak nieskromnie myślę :) Dziękuję!
Usuńmoja wiedza nie sięga nawet filmów, ale kolczyki mi się bardzo podobają:)
OdpowiedzUsuńŚliczne! Powodzenia w wyzwaniu :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, powodzenie się przyda :)
UsuńAle cudowne kolczyki. I jak podpisane :-) W Twoim stylu
OdpowiedzUsuńStrasznie się cieszę, że się podobają :)
UsuńCudowne galaktyki!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki
Dziękuję :)
UsuńŚliczne! Czyżbyś nie lubiła płynąć z prądem? Czy dlatego Twój Wszechświat kręci się w przeciwnym kierunku? Pozdrawiam cieplutko z gór:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie z prądem rzadko mi po drodze, ale tu nawet nie zwróciłam uwagi, że tak wyszło :) Jakoś zawsze dodaję koraliki w tę stronę :)
UsuńUwielbiam wszystko co związane z kosmosem, więc kolczyki bardzo mi się podobają, wyglądają cudownie:)
OdpowiedzUsuńAguś, galaktyka mnie pochłonęła,zawładnęła, omamiła i oczarowała! Trzymam za nią z całej siły kciuki! :)
OdpowiedzUsuńAle fajne! Takie mroczne, ale urzekające. Super.
OdpowiedzUsuńPiękne są twoje galaktyki :) Powodzenia
OdpowiedzUsuń