Zakochałam się we wzorach Akke Jonkhof. Ten znalazłam w jej sklepiku na Akkesieraden . Miałam trochę problemu, bo okazało się, że moje zasoby superduo są, i owszem, bogate kolorystycznie, ale zupełnie do bani ilościowo. Na bransę schodzi trochę ponad paczka, a ja w zasadzie wielkich ilości do tej pory nie potrzebowałam... Stłumiłam chęć natychmiastowego zamówienia nowych koralików i zmusiłam się do wykorzystania tego, co już posiadam. Myślę, że rozumiecie jak trudne musiało to być...
Z bransoletki jestem zadowolona, zrobiłam ją o sekwencję krótszą niż we wzorze i - na moją dłoń -myślę, że mogłabym spróbować pozbyć się jeszcze jednej, acz pewności nie mam :) Eksperymentować będę później, bo wzór zostawiam sobie na lato, widzę ją w bardziej radosnych kolorach :)
Przy okazji, jeszcze na etapie dekodowania wzoru, próbowałam różnych połączeń kolorków, z czego zostało mi kilka koralikowych kulek. Zrobiłam z nich naszyjniczki, do noszenia blisko szyi i muszę powiedzieć, że prezentują się bardzo fajnie - ozdóbka na co dzień.
:
Pozdrawiam weekendowo. Słyszałam, że niektórzy z Was zostali już przysypani białym puchem :) Ja na razie na śnieg czekam...
Cha! A ja właśnie wczoraj robić porządki, stwierdziłam, że coś dużo mam tych SD :) Co prawda niepełne paczki, ale Twoje śliczniutkie dzieła Aga, chyba zmobilizują mnie do kombinowania z tymi koralikami i przetworzenia zapasów :) Bransoletka jest najbardziej moja - kocham te barwy :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
P.S. Ja tam jestem za petycją, aby zima w ogóle nie przyszła ... No może tylko na święta i ferie, ale bez szaleństw :)
Asiu, ja jestem za śniegiem dużym, ale... krótkotrwałym :) Wystarczy mi 7 dni, w tym 3 to oczywiście Święta :)
Usuńpiękniepleciesz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, staram się :)
UsuńŚliczna bransoletka :) Ale moje serce podbiły tym razem naszyjniczki, zwłaszcza ten pierwszy. Na pierwszy rzut oka takie niby nic, maleństwa, ale są totalnie urzekające! Mam w swoich zapasach jakieś SD, ale jeszcze nigdy nie używałam, chyba czas spróbować :)
OdpowiedzUsuńLubię czasem takie małe niby nic :) A SD trudno nie polubić, moje ulubione z koralików-wynalazków :)
UsuńZgadzam sie z przedmówczynia naszyjniczki śliczne , urocze, drobne tak jak piszesz na co dzień :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że się podobają :)
UsuńSuper te kuleczki;) Ja co prawda się dopiero uczę, ale znalazłam darmowe wzory na bransoletki od Akke Jonkhof, może kiedyś spróbuję ;) Fajnie wyglądają. A pytanko małe, te wzory, które są do kupienia, to tylko tutorial, bez koralików rozumiem?
OdpowiedzUsuńWzory Akke robi się bardzo przyjemnie, I tak, to tylko tutoriale, nie zestawy :)
UsuńKojarzą mi się z orzechami nanizanymi na nitkę :) W tej wersji kolorystycznej baaardzo jesienne; ciekawa jestem, je zinterpretujesz na kolorowo latem.
OdpowiedzUsuńBroniłam się przed tą jesienią, ale mnie dopadła :)
UsuńBardzo delikatne i gustowne dodatki na co dzień... i kolorystycznie bardzo , oj bardzo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Dziękuję :)
UsuńBaaardzo fajna ta bransoletka, wpadająca w oko... wzór ciekawy, i kmiałam takie skojarzenie jak Mkr -orzechowe, pestkowe, korzenno-przyprawowe. Aż zapragnęłam takiej i jeszcze w czerniach i z dodatkiem hematytu... taki mam nastrój ostatnio :) ale nie ponury tylko mrrroczny... :) Albo w kolorach metalicznie srebrnych... Naszyjniczki proste i delikatne.
OdpowiedzUsuńDzięki za link do strony Akke Jonkhof, ma tam genialne wzory. Nie wiem czy długo się powstrzymam przed zakupami koralikowymi (nie mam ani jednego super duo, tak... to niewybaczalne...), i wiem doskonale co czułaś... teraz tak się czuję i co trzy dni mniej więcej ;)
U nas śnieg prószył (podobno) wczoraj, ale ja już widziałam mokre plamy po nim...
Pozdrawiam :)
Był taki mroczny plan, ale jakoś zapasów SD stosownych nie posiadam :) Zawsze okazuje się, że jednak czegoś tam mi brakuje, więc zamawiam,ale przecież nie będę zamawiać jednej rzeczy, zakupy rosną, idzie następny projekt znowu mi czegoś brakuje.... A jeszcze do tego każdy sklep ma inny asortyment... Więc na wszelki wypadek czekam z kolejnymi wzorami Akke, bo ona przeważnie z niestandardowych koralików korzysta :) Pozdrawiam!
UsuńWitam! Cudne te biżuteryjki i co mnie w nich ujęło to oryginalność no chyba, że jeszcze mało widziałam ;) fantastyczne wyczucie estetyki po prostu graluluję! Dzięki za namiar na sklepik.
OdpowiedzUsuńBaaaardzo dziękuję!
UsuńCudo wyplotłaś. Fantastyczna bransoletka a naszyjniczki cud, miód, malinki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję :))))
UsuńCudowna ta bransoleta, na pewno bardzo oryginalna, bardzo mi się podoba, a naszyjniki są świetne, lubię taką biżuteria na co dzień:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, czasem patrzę na Twoje wdzięczne i zwiewne maleństwa i też mi się tak chce :)
UsuńNaszyjniki są cudowne ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję !
UsuńAguś, jeszcze raz powtórzę, że bransoletka i wisiorki mnie zauroczyły. Są cudne!
OdpowiedzUsuńKasiu, pięknie dziękuję :)
UsuńDelikatne i bardzo klimatyczne. Nosiłabym ;)
OdpowiedzUsuńcudna jest <3 a kolor uroczy
OdpowiedzUsuńZ zasobami tak bywa, że owszem są, ale najczęściej niewystarczające. Ja obrastam nimi jak pingwin tłuszczem (coś o śniegu wspomniałaś?) a jak pojawi się konkretna wizja, to zawsze czegoś brak. Zazdroszczę swobody w przebieraniu we wzorach, ja odkładam to na wątpliwą emeryturę - a tymczasem podziwiam Twoją lekkość w pracy z koralikiem. Eksperymentalne kulki skradly mi serce - oj nosiłabym namiętnie.
OdpowiedzUsuńŚwietna bransoletka :-) A te naszyjniczki to też bardzo dobry pomysł :-) Takie proste i delikatne :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna bransoletka, a wisiorki, wszystkie trzy, mogłabym przygarnąć od razu, bo tak do mnie przemawiają. A ten środkowy - turkusowy to wprost do mnie krzyczy! Nawet nie chcę pytać jak takie malutkie cudo zrobić....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Oj bardzo smutne i męczące jest jak nie mogę zamówić nowych rzeczy, a takie śliczności cały czas się pojawiają na rynku! Też się zmuszam do wykorzystywanie tego co już mam bo jest tego pełno ale zawsze chce się coś nowego;) Ale co do Twoich wyrobów to są wspaniałe, ślicznie wyszło!
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł na naszyjnik! Ślicznie wygląda ten koralik, który wyplotłaś. No i bransa oczywiście - pierwsza klasa ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOjej, piękne to! Ten z turkusem przepiękny. Mnie wygląda na bransoletkę, w stylu zachodnioazjatyckim. Piękne!
OdpowiedzUsuń