Remont skończony :) Pokrzyżował wiele moich beadingowych planów, nie zdążyłam na parę wyzwań, efekty czego będziecie zapewne oglądać przez najbliższy rok, jeśli w końcu zbiorę się do pokończenia tego wszystkiego :) Nie do końca jeszcze się odnajduję w moim nowym beadingowym kąciku, ale nic to, nadal szyję, tylko wolniej :D
Dzisiejszy naszyjnik powstawał wyjątkowo długo jak na niezbyt imponujące gabaryty. Pierwszym głównym elementem jest oczywiście liść, haftowany piętnastkami, a drugim przepiękny kaboszon kwarcu różowego, o nastrojowo-księżycowej urodzie.
Znowu teraz zamilknę na jakiś czas, wzywa bowiem wakacyjna przygoda :) Zabieram ze sobą szydełko, wypatrujcie mnie również mojej geometrii w Royalowym Konkursie (skromnie będzie, ale za to bardzo noszalnie :) Życzę Wam wszystkim dużo słońca i pozdrawiam!
piękny :)
OdpowiedzUsuńCudny, ma w sobie coś magicznego :)
OdpowiedzUsuńPiękny liść a 15stkowe haftowanie wygląda pracochłonnie ale bardzo efektownie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem zauroczona, liść wyhaftowany po mistrzowsku, a kamyk cudownie dopełnia całość:)
OdpowiedzUsuńTa praca jest po prostu doskonała!
OdpowiedzUsuńBędę wypatrywać geometrii, ciekawe czy zgadnę.
Piękny. No masz Aga talent, bez dwóch zdań :)
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku.
Aguś, cieszę się, że remont się skończył, bo mogę podziwiać ten niesamowity naszyjnik. Jest po prostu przepiękny! :) Uwielbiam delikatność Twoich prac i ogromne wyczucie smaku. Czekam z niecierpliwością na geometrię :)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik jest cudny, taki delikatny i tajemniczy :) Rzekłabym, że elfi ;)
OdpowiedzUsuńJuż na FB zostawiłam swój komentarz,co nie znaczy,że nie mogę tutaj pochwalić .Piękna,misterna,pełna uroku i ciepła praca.Jak wszystkie Twoje prace. Pozdrawiam Cię serdecznie !!!
OdpowiedzUsuń