środa, 23 kwietnia 2014

Miracolo!

Czyli wymieniłam się z Kasią!!! Jak to ze mną bywa, wykorzystałam bezczelnie fakt, że Kasia zostawia u mnie takie piękne komentarze i wkręciłam ją w wymiankę. Jak zapewne wiecie Kasia jest mistrzynią godzenia przeciwieństw, urzekają mnie jej łagodnie tworki "z pazurem" i też te "ostre", które Kasia przenosi do krainy łagodności. A ponieważ ja spike'a jak do tej pory na żywo nie widziałam, poprosiłam ją o właśnie o coś w wyżej wymienionym stylu i ze spike'ami. Kiedy otworzyłam pudełeczko, moja szczęka (powtórnie już w niedługim odstępie czasu) znalazła się na dnie Rowu Marjańskiego, a w niedługim czasie zyskała towarzystwo innych szczęk.... Trochę boli, że na "Ojej, jakie piekne, to ty zrobiłaś?" muszę odpowiadać, że niestety, nie ja, ale pocieszający jest fakt, że ten wisior jest MÓJ, własny, osobisty, precioussssss i nikomu go nie oddam!







Czy widzicie tę krawatkę??? 

Na ostatnim zdjęciu w towarzystwie agatu i beczułek, które niedługo obszydełkuję. Kasiu - dziękuję raz jeszcze!!!

Kasi, zgodnie z życzeniem, oplotłam filigran. Kasia nie miała wymagań co do koloru czy kształtu czy rozmiaru... i wisior ten popełniałam pełna obaw, bo pchnęło mnie w rejony kryształków, których do tej pory nie nadużywałam. Moja rodzinna komisja na jego widok podniosła kciuki w górę i wydała aprobujące pomruki, więc z duszą na ramieniu wysłałam. Kasia twierdzi, że jej sie podoba :)

Oto i on:






Szczęściara ze mnie!


A na deser mam dla was parę fotek ze świątecznego spaceru. Coś dla miłośników murków :)





27 komentarzy:

  1. Wow, oba przecudnej urody, bardzo zacna wymianka :)
    PS: Na ostatnie zdjęcie gapię się już od kilku minut :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I znowu hipnoza.... Chyba przemyślę zmianę profilu działalności ;)

      Usuń
  2. Zazdroszczę!!!!! Fantastyczny wisior, cudo po prostu. Ten wykonany przez Ciebie jest boski, choć sama takich nie tworzę, to uwielbiam nosić i posiadać takie cuda. Zdjęcia urzekające i przynoszące spokój.

    Pozdrawiam i zapraszam na wiosenne kolorki u mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! A prowansalkie kolorki podziwiałam już na fejsie :)

      Usuń
  3. Wymianka dla obu stron na pewno zadowalająca , bo oba wisiory są piękne. Spacer świąteczny bardzo udany, skoro takie super zdjęcia nam pokazałaś. Pozdrawiam serdecznie !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, spacer energię dał na cały tydzień, taka wiosna to u nas rzadkość, widoki przeważnie zamglone ;)

      Usuń
  4. Piękny filigran, ale mój ładniejszy:):) A poważnie, to śliczny! Fajne kolorki, takie cieplutkie. A wisiorka gratuluję! Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Udana wymianka, obie macie co chciałyście :)
    Filigran wykonany przez Ciebie jednak bardziej w moim guście.
    Okolice na spacer masz cudowne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudowne, tylko pogoda na takie spacery nieczęsto się trafia!

      Usuń
    2. a szkoda, u nas dzisiaj prawdziwe lato
      ślę letnie pozdrowienia :)

      Usuń
  6. To ze mnie prawdziwa szczęściara, bo mam ten cudny wisior i nie tylko ;). Mogę powiedzieć, że mam wręcz podwójne a nawet potrójne szczęście. I to wszystko dzięki Tobie Aguś. Dziękuję Ci jeszcze raz z całego serca za naszą wymiankę i za to, że uczyniłaś mnie szczęśliwą. Buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
  7. Wymianka, jak i widoki podczas spaceru do pozazdroszczenia. Wisiory oba piękne.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. O łał, ale łupy! Teraz wszystkie zieleniejemy z zazdrości. To ja może sobie dla relaksu murki pooglądam i uspokoję przy jagnięciu:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam, że te zdjęcia spełnią w tym poście jakąś rolę, ale nie sądziłam, że terapeutyczną :D

      Usuń
  9. Dziewczęta, jakże zacna ta Wasza wymianka :)
    Przyznam Aga, że Kasia uchyliła mi rąbka tajemnicy (ciii) i kawałek Twojego zielonego zadziora widziałam, ale w całości jest jeszcze bardziej zadziorny i piękny. Super :) Zgadzam się, że w łączeniu przeciwieństw Kasia jest mistrzynią :)
    Ty za to Aguś jesteś mistrzynią w oplataniu filigranów - ten dla Kasi wyszedł Ci równie fantastycznie, jak pozostałe, którymi nie raz się zachwycałam :) Jest słoneczny, ciepły i niezwykle romantyczny :) Kciuki w górę!
    P.S. Przyznam, że jak zakładam wisiory od Ciebie, czy bransoletkę od Kasi też z żalem muszę się tłumaczyć, że niestety toć nie ja to popełniłam...
    A widoki - boskie :)
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te komplementy stanowią dopełnienie mej radości :) Asiu, a ja w swięta odczuwałam nieprzepartą chęć przyznania sobie autorstwa Karola, który zebrał komplementy przy rodzinnym podwieczorku!

      Usuń
  10. Both pendants are very beautiful and what wonderful scenery.
    Jacqui x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I think we are lucky to have such scenery just round the corner :D

      Usuń
  11. Oba dzieła zacne, jednak bardziej do mnie przemawia Twoje:) Kusisz tym filigranem.
    Murki....tia....podaj jeszcze swój adres, a możesz się spodziewać niespodziewanych gości:) Piękne widoczki...a owieczka....jak ja bym toto wymiziała po pyszczku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tą owieczkę myziałam po pyszczku :) Aż zachciało mi sie coś na drutach zrobić :D

      Usuń
    2. O tym samym pomyślałam:)

      Usuń
  12. Wymianka cud! Twój filigran jak zawsze powala a zdjęcia są boskie, zwłaszcza jagnięcinka na ostatnim ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. piękna praca :) zwłaszcza ta druga

    OdpowiedzUsuń
  14. Oba wisiory są przepiękne! Świetna wymianka!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Z jednej strony filigran z drugiej zieleń agatu w pięknej oprawie- oczopląs gwarantowany. Cudna wymianka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za odwiedziny i komentarze! Pozdrawiam!