to jest doprawdy niespotykane. Śnieg na Wyspach jest rzadkością, a już o tej porze roku to w ogóle... Żal mi tych malutkich owieczek, które coraz liczniejsze na okolicznych łąkach, musi im być zimno! Powinnam zapewne robić wiosenno-świąteczne porządki, ale tyle z tej zimy dobrego, że przynajmniej mam wymówkę i nie robię! Obmyślam, co by tu na Święta ugotować, bo na Wielkanoc zawsze eksperymentuję i powoli coś tam sobie dłubię.
Na warsztacie guzik, dzisiaj odsłona pierwsza - w bransoletce, na skórzanym pasku tradycyjnie zapinanym w mój leniwo-ulubiony sposób - na rzepka :) Kolory są krokusowo-żonkilowe, więc zgłoszę sobie do Kufra :)
Na warsztacie guzik, dzisiaj odsłona pierwsza - w bransoletce, na skórzanym pasku tradycyjnie zapinanym w mój leniwo-ulubiony sposób - na rzepka :) Kolory są krokusowo-żonkilowe, więc zgłoszę sobie do Kufra :)
Pozdrawiam cieplutko!
Bardzo ładny ten "z wiosny guzik". Fajne kolorki, stonowane i harmonijne, super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie. Podoba mi się kierunek twojego rozwoju :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten guzik i cała reszta też. Ja też myślę o bransoletce, ale u mnie to dopiero etap koncepcyjny:). Może tym "guzikiem z wiosny" odczarujesz ją jakoś? Powodzenia!
OdpowiedzUsuńPiękna, piękna. I znowu coś fajnego obsadziłaś w środku :)
OdpowiedzUsuńMnie się kojarzy z jakimś celtyckim wzorem ;) Cieszy oko taka wymuskana praca, piękna bransoleta!
OdpowiedzUsuńAle cudna i te koraliki w guziku! Majstersztyk!
OdpowiedzUsuńPrzedni pomysł, ja na razie mam tylko koncepcje,które i tak co chwila zamieniam na... oczywiście kamyki!!! Pozdrawiam ciepło !!!
OdpowiedzUsuńPrześwietnie wygląda, fajnie podkreśliłaś cudny guzik:)
OdpowiedzUsuńŚliczny guzik i przepiękna bransoletka! Bardzo mi się podobają koraliki w środku tego guzika :)
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pomysł i wykonanie :)
Również życzę powodzenia w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuń