Skusiłam się na zapisanie na Beads for Blogposts Preciosy. Wiedziałam, że koraliki, które przyjdą nie będą raczej w moich ulubionych kolorach, liczyłam się też z tym, że rozmiar lub/i kształt tez moga mi nie leżeć, ale żeby wszystko na raz??? Paczuszka przyszła zaraz po mojej Udanej niedzieli, więc otwierałam ją pełna nadziei. I zobaczyłam koraliki Farfalle w kolorach neonowych i rozmiarze gigantycznym...
Koraliki farfalle znam z twórczości mego dziecka, które kiedyś nabyło całe pudełko w kolorach "karaibskich" i zrobiło z nich piękne kolczyki-koła na lato i ślimaki na drucie (ale aby zgapić jej pomysł, muszę zamówić drut). Bransoletka, która powstała, miała być spruta, tak jak i inne próby, ale mój Rudziaszek powiedział "Wow" i została :) Jak to mówią "każda zmora..."
Powiem Wam, że koraliki te stanowiły dla mnie prawdziwe wyzwanie, głównie dlatego, że mam mało dużych koralików, zwłaszcza takich, które do neonów by pasowały :) Powiem Wam też, że ich niewątpliwą zaletą jest jakość. Kiedy próbowałam jednego zgnieść... nie pomógł nawet młotek!
I signed up for Preciosa's Beads for Blogposts. I knew the beads would probably not be my favourite colour, I expected a size or a shape that would not be my cup of tea, but all at once ??? :) I got neon Farfalle...
They were a challenge mostly because I have few beads that would go along with them in size and colour. Eventually I made this bead crochet bracelet that was "wowed" by my daughter :) I am waiting to order some wire for one more thing I'm thinking I could made with them (designed by my daughter)
I must say that even though the colout and size I would choose differently, they are of very good quality. I had to crush one of them, and even a hammer could not do it!
A żeby dać Wam powód do ewentualnych pochwał - pieścionek stworzony przez mojego Rudziaszka z Fimo:
Fishing for some nice comments below this post, I am giving you a fimo ring, made by may daughter :)
Dziękuję, że mnie odwiedzacie i zostawiaciem takie miłe komentarze :)) Witam nowe Obserwatorki :))) Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia!
Bransoletka wyszła Ci świetnie, choć kolory rzeczywiście neonowe, no ale to niby teraz modne jest, więc tak w sam raz:) Pierścionek śliczny:)
OdpowiedzUsuńświetna bransoletka :-) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPatrząc na tą bransoletkę nigdy bym nie przypuszczała,że przysporzy Ci tyle kłopotu, bo wyszła świetnie.Mnie się podoba, choć neonowe kolory raczej dla sporo młodszych ode mnie;)Ale pierścionek jest pierwsza klasa bez dwóch zdań!Szczególne pozdrowienia dla Rudziaszka :)
OdpowiedzUsuńnie ma co się rozpisywać.. Uwielbiam!!:))
OdpowiedzUsuńbransoletka rewelacja :D ja bym nie miała nerwów do robienia takich cudów ;D
OdpowiedzUsuńFikuśna :)
OdpowiedzUsuńHmm, z farfallami się nie znamy jeszcze, a widzę, ze warto się zaznajomić. A Rudziaszek talenta po Mamie odziedziczyła, brawo! :)
OdpowiedzUsuńFarfalkowa bransoletka robi wrażenie, super wakacyjna a Rudziaszek utalentowany, widać od razu! Mnie się wydaje, że Preciosa zadaje sobie trud wejścia na zgłoszony blog i dobiera koraliki pod grafikę, ja dostałam od nich niebieskie:)
OdpowiedzUsuńJa mnm wrażenie, że dobór jest według klucza "hmmm, czego ona by sama nie wybrała" :)) Ale farfalki na pewno kupię, tylko w nieco innych kolorkach :)
UsuńMówią, że darowanemu koniu.... ale poradziłaś sobie z nimi doskonale. Bransoletka bardzo na czasie. Dla Rudziaszka pochwały oczywiście że się należą, więc pochwalam i ja - zarówno talent jak i chęci. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDostałaś koraliki bardzo na topie :P I podoba mi się to połączenie z takim mocnym niebieskim, strasznie fajnie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa wolę branzoletkę:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo, cieszy mnie, że się podoba! Rudziaszka rozpiera duma w związku z miłymi słowami pod jej adresem :)
OdpowiedzUsuńBransoletka - pomimo neonów, których też nie lubię - wyszła bardzo fajnie :) Granat jest taki tonujący. A pierścionek baaardzo pomysłowy! Naprawdę mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
też powiem "wow", super ta bransoletka wyszła :)
OdpowiedzUsuńSuper rozwiązanie dla Farfalli :) Wyszął prosta, a zarazem wystrzałowa bransoletka. Ja też niedawno nabyłam po raz pierwszy te koraliki, ale niestety nie zanlazłam jakiejś odpowiedniej sekwencji, aż do teraz, na Twoim blogu. Czy mogę prosić o sekwencję wg ktorej ją tworzyłaś ? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź. dziękuję i pozdrawiam Gosia :)
OdpowiedzUsuń