Dzisiejszy naszyjnik powstał na comiesięczne wyzwanie grupy Etsy Beadweavers Temat wyzwania zainspirowany został pieknym wierszem R Frosta pt. "My November Guest" Wiersz jest przepiekny, zobaczcie sami - KLIK I jak tylko go przeczytałam od razu na myśl przyszedł mi jeden z moich labradorytów. - listopadowe, zmienne niebo. Dodałam mu trochę liści, metalowych i plecionych, kropelki deszczu i tak powstał mój listopadowy gość.
I chociaż październik,, to pogoda u mnie listopadowa przez co trudno go było sfotografować.
To moje pierwsze wyzwanie EBW :), Prace na blogu grupy pokażą się 5 listopada, podrzucę Wam wtedy link do podziwiania wszystkich prac. A na razie pozdrawiam Was ciepło!
Cudowny! Faktycznie bardzo "listopadowy" :) Labek pięknie się komponuje z takimi miedzianymi barwami, świetnie podbijają jego urodę :)
OdpowiedzUsuńA ja podziwiam Twojego :) Nie dość, że piękny labek, to dostał jeszcze przepiękną oprawę :)
OdpowiedzUsuńOh, żeby wszystkie jesienne liście były takie piękne!
OdpowiedzUsuńPiękny jesienny liść. I zdecydowanie w moich kolorach :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wisior! Strasznie mi się podoba sposób w jaki oprawilas kamień :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda, podoba mi się ten dobór kontrastujących kolorów :) Jak jesienne liście przez kaprys pogody pokryte śniegiem ;)
OdpowiedzUsuńDziekuję Wam pięknie za wszystkie miłe słowa!
OdpowiedzUsuńOjej, ale cudo <3
OdpowiedzUsuńOjej, ale cudo <3
OdpowiedzUsuńwygląa rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńWspaniały!
OdpowiedzUsuń